Jak pandemia wpływa na gospodarkę?

Kategorie artykułu: News

 

Początek tego roku zapamiętamy jako walkę z wirusem, który rozprzestrzenił się na niewyobrażalną skalę. Rządy na całym świecie podejmują walkę z nieznaną dotąd chorobą, tak aby liczba zainfekowanych nie zwiększała się w znaczący sposób. Nawet gdy uda nam się wygrać walkę z wirusem, nadal będziemy ją toczyć. Nasz model życia ulegnie ogromnym zmianom i odczujemy dotkliwe skutki, jakie pandemia wywrze na światowej gospodarce.

W erze globalizacji, państwa odznaczają się dużymi powiązaniami. Biorąc pod uwagę przepływ obywateli, koronawirus doprowadził do, chociażby zamknięcia granic, a Generalny Dyrektor Światowej Organizacji Zdrowia uznał rozprzestrzenianie się choroby, za „sytuację zagrożenia zdrowia publicznego o zasięgu międzynarodowym”.

Państwa azjatyckie a światowa gospodarka

Już w połowie lutego, moce produkcyjne Chin szacowano na zaledwie 40-50%, co dokładnie pokazuje, jaki wpływ miało rozprzestrzenianie się wirusa na gospodarkę kraju. Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju prognozuje, że w 2020 roku wzrost PKB w Chinach może być najniższe od 30 lat. Władze krajowe podejmują szereg różnych działań mający na celu wsparcie przedsiębiorców np. obniżenie VAT. Na początku marca Chiny zaczęły odnotowywać spadek zachorowań. Niektóre fabryki zostały otwarte, a pracownicy mogli wrócić do swoich obowiązków. W najbliższym czasie aktywność gospodarcza kraju może wynieść 70% stanu, który miał miejsce przed epidemią.

Japonia i Korea są bezpośrednio powiązane z chińską gospodarką, co sprawia, że również dotkliwie odczuwają negatywne skutki rozprzestrzeniania się wirusa. Zamknięcie fabryk zaburza funkcjonowanie w sektorach motoryzacyjnych i elektronicznych, które są jednym z większych źródeł utrzymania obywateli. Drastycznie zmniejszył się również eksport surowców.

Skutki epidemii panującej w Azji silnie odczują duże firmy produkcyjne z Niemiec, Włoch czy Francji. Przedsiębiorcy importujący z krajów azjatyckich np. podzespoły zaobserwują spadek produkcji, udziału w rynku czy konkurencyjności. Za tym wszystkim idzie również spadek popytu np. dla Niemiec Chiny były jednym z trzech największych rynków eksportowych.

Pandemia w Chinach wpływa również na:

  • Łańcuch dostaw – problemy, które dotknęły chińskich dostawców, mają wpływ na wyniki finansowe przedsiębiorstw, które opierają swoje działania na podzespołach z tego kraju;
  • Ceny ropy – Chiny są największym importerem ropy na świecie. Spadek produkcji przemysłowej wpływa na popyt, a w konsekwencji na cenę. Zmiana ceny ropy wpływa na zmianę cen produktów czy usług, w których produkcji wykorzystywany jest ten surowiec;
  • Spadek sprzedaży w sektorze samochodowym – wiele fabryk uzależnionych jest od komponentów sprowadzanych z Chin;
  • Rynek usług lotniczych – Międzynarodowe Stowarzyszenie Przewoźników Lotniczych szacuje, że w związku z globalnym spadkiem popytu na usługi sektor lotniczy w 2020 roku odnotuje straty w wysokości nawet 29,3 miliardów dolarów;
  • Usługi turystyczne i gastronomiczne – ze względu na zamykanie granic i wprowadzone obostrzenia większość firm jest zmuszona do zaprzestania działalności;
  • Rynek farmaceutyczny – początkowe wstrzymanie wymiany handlowej wpłynęło na dostępność wyrobów farmaceutycznych, gdyż Chiny są również światowym dostawcą wielu leków.

Gospodarka w Unii Europejskiej

Obywatele UE w obawie przed zarażeniem koronawirusem znacznie ograniczają swoje aktywności. Wiele sklepów, restauracji, centrów handlowych czy miejsc rozrywki ogranicza swoją działalność, co ma wpływ na spadek popytu w tych sektorach. Znacznie zwiększyła się sprzedaż produktów spożywczych, a spadła podaż na dobra inwestycyjne czy trwałego użytku. Początek marca był od 2008 roku najgorszym czasem dla giełd w UE, ale również dla tych w USA, Australii czy Azji.

Wstrzymano produkcję we włoskich zakładach, co znacząco wpływa na kondycję firm z innych państw, które są z nimi powiązane. Komisja Europejska postanowiła uruchomić finansowany z budżetu Unii fundusz wynoszący 37 mld euro przeznaczony na walkę z pandemią koronawirusa. Europejski Bank Centralny (EBC) ma między innymi rozszerzyć skup obligacji aż o 120 mld euro w celu wspierania płynności UE.

Gospodarka Polski

Spadek popytu w państwach azjatyckich nie powinien mieć znacznego wpływu na eksport z Polski, gdyż w sprzedaży zagranicznej ich udział nie jest znaczący. Istnieje jednak możliwość ograniczenia lub opóźnienia do 30% dostaw np. podzespołów, lub zaopatrzenia z Chin.

Większość polskich firm odniesie straty względem dużo mniejszej konsumpcji oraz zdecydowanie niższej aktywności gospodarczej w innych państwach Unii Europejskiej. Niemcy są pierwszym partnerem biznesowym Polski, a Włochy piątym. Zmniejszenie importu z tych kierunków może mieć negatywne skutki dla polskich dostaw. Już teraz wiele globalnych korporacji przygotowuje się na możliwość zróżnicowania asortymentu produkcji lub usług, po to, aby w przyszłości zapobiec zatorom w dostawach.

Zmiany gospodarcze mają także wpływ na zatrudnienie. Pracownicy boją się o swoje miejsca pracy. Duże fabryki wstrzymują produkcje. Restauracje starają się nadal funkcjonować, organizując dowóz posiłków. Galerie handlowe są nieczynne, a baseny, kina, kręgielnie czy inne miejsca rozrywki zamknięte. We wszystkich tych sektorach pracują ludzie, a w związku z tym, że przedsiębiorcy przestają osiągać dochody, są zmuszeni ograniczać zatrudnienie. Zamknięte granice zdecydowanie zmniejszyły napływ imigrantów zarobkowych, którzy są często fundamentem wielu przedsiębiorstw, co negatywnie wpłynie na wydajność wielu zakładów, a w niektórych przypadkach nawet uniemożliwi produkcję. Osoby utrzymujące się z prac sezonowych za granicą również zostały postawione w bardzo trudnej sytuacji, a pracodawcy nie mają rąk do pracy.

Czas trwania pandemii będzie miał znaczący wpływ na światową gospodarkę. Na jej spowolnienie wpływa również zwiększająca się niepewność. Większość państw przygotowuje się nawet na recesję.

W czasie epidemii istotne jest wprowadzanie pakietów stymulacyjnych przez państwa Unii Europejskiej. Takie pakiety wspierają kondycję przedsiębiorstw i mają na celu zapobieganie np. masowej redukcji zatrudnienia. Epidemia może też zachęcić przedsiębiorców do tego, aby nie koncentrować całej produkcji w jednym regionie.

 

Artykuł przygotowany przez: Sandrę Tyl