Jak nauczyć się angielskiego samodzielnie w domu?
Nauka języka angielskiego to dziś raczej konieczność niż luksus. Znajomość języka obcego daje nam perspektywy na lepszą pracę, wolność podróżowania oraz nieograniczony dostęp do wiedzy i wszystkich zasobów internetu.
Coraz większą popularność zyskuje samodzielna nauka języka angielskiego w domu. Wiele osób stawia na takie rozwiązanie głównie ze względu na brak czasu na dojazdy do szkoły językowej czy miejsce zamieszkania z dala od większego miasta, lub różne godziny pracy uniemożliwiające regularne uczęszczanie na zajęcia. Aktualna sytuacja gospodarcza oraz to, że coraz więcej czasu spędzamy w domach, również wpływa na większe zainteresowanie metodami samodzielnego kształcenia się i rozwijania swoich kompetencji.
Czy samodzielna nauka w domu jest możliwa? Jak robić to najlepiej?
Ustal swój własny plan zajęć
Samodzielna nauka języka wymaga motywacji, siły, czasu, cierpliwości i przede wszystkim systematyczności. Poświęcenie na naukę kilkanaście minut dziennie może przynieść lepsze efekty niż robienie długich przerw, po których trzeba nadrobić powstałe zaległości lub, co gorsza, powtórzyć od początku zapomniany już materiał. Warto zatem zadbać o przygotowanie odpowiedniego planu zajęć, zaznaczając w kalendarzu dni, w jakie zamierzamy się uczyć, czas trwania sesji oraz materiał jaki zamierzamy przećwiczyć (gramatyka, słuchanie podcastów czy czytanie ze zrozumieniem).
Najpopularniejsze słowa, frazy i zdania
Znając 2000 najczęściej używanych angielskich słów, jesteśmy w stanie zrozumieć około 90% wszystkich rozmów w tym języku. Już nawet 500 słów wystarczy, aby zrozumieć kontekst rozmowy i udzielić poprawnej i krótkiej odpowiedzi. Ważne jest to, aby do nauki wybierać najpopularniejsze słowa. Słówek należy uczyć się w zdaniach, gdyż często mają różne znaczenie zależnie od kontekstu.
Najważniejsza jest praktyka – otocz się językiem
Gramatyka jest ważna, ale nie najważniejsza, zwłaszcza jeżeli zależy nam na rozumieniu, co mówią inni i prowadzeniu rozmowy w obcym języku. Angielski powinien być z nami wszędzie. Słuchanie muzyki i oglądanie filmów po angielsku to dobry pomysł. Z czasem, warto również czytać po angielsku i notować niezrozumiałe słowa, które po przetłumaczeniu nie dosyć, że pomogą zrozumieć nam całość, to jeszcze część z nich pozostanie nam w pamięci. Ciekawym rozwiązaniem okazuje się także prowadzenie rozmów po angielsku z członkami rodziny, co przyniesie pozytywne skutki nie tylko dla nas.
Dla fanów gier dobrą informacją może okazać się fakt, że również one mogą przysłużyć się do poszerzania naszych umiejętności. Na początku można grać w gry w angielskiej wersji językowej z napisami, później warto zostać przy wersji bez pomocnego tekstu. Również inni gracze i rozmowa z nimi w trakcie gry on-line są bardzo kształcące, a co najważniejsze potrzeba komunikowania się między sobą wymaga od nas więcej zaangażowania i najprościej rzecz ujmując, mówienia po angielsku.
Kolejną z ciekawych metod nauki jest mówienie do siebie przed lustrem. Widzimy wtedy swoją twarz i jej wyraz podczas wymawiania trudnych dla nas słów, co ułatwia wyłapanie błędów. Warto też, wykonywać różne ćwiczenia językowe. Dobrą metodą jest słuchanie dialogów i odtwarzanie lub naśladowanie ich.
Czytaj, słuchaj muzyki, audiobooków, oglądaj filmy lub wiadomości, rób notatki – znajdź sposób, który będzie sprawiał Ci przyjemność, a nauka nie stanie się przykrym obowiązkiem.
Korzystaj z dostępnych pomocy naukowych
Kup podręcznik z tekstem do czytania i różnymi ćwiczeniami – tu bardziej zadbasz o gramatykę i rozumienie tekstu. Warto skorzystać z dostępnych do pobrania w internecie kursów do słuchania, dzięki czemu możemy uczyć się np. w drodze do pracy czy wykonywaniu domowych obowiązków. Jeżeli jesteś wzrokowcem, staraj się używać tabel, wykresów i rysunków, które pomogą uporządkować notatki.
Niektórym mogą przypaść do gustu fiszki. Można je zrobić samemu, wydrukować z internetu lub kupić. Najlepiej zrobić je samodzielnie, gdyż samo zapisywanie słówek pozostawia już ślad w naszej pamięci.
Plusy i minusy nauki angielskiego w domu
Ogromną zaletą nauki w domowym zaciszu jest zmniejszenie kosztów związanych z biletami czy paliwem i oczywiście ceną, jaką musimy zapłacić za sam kurs. Plusem jest również wygoda. Możliwość uczenia się we własnym fotelu, bez konieczności wychodzenia z domu oraz dowolne godziny nauki sprawiają, że czujemy się zdecydowanie bardziej komfortowo. Wybierając samodzielną naukę w domu, uczymy się tego, czego chcemy lub tego co aktualnie jest dla nas ważne i przydatne.
Samodzielna nauka nie jest dobrym rozwiązaniem dla wszystkich, wymaga od nas bowiem samodyscypliny, zaangażowania i umiejętnego planowania. Nauka języka opiera się na opanowaniu czterech umiejętności: słuchania, czytania, mówienia i pisania. Popełnianie błędów w trakcie nauki jest normalnym zjawiskiem lecz problemem może okazać się brak informacji zwrotnej. Nie zawsze jesteśmy w stanie wyłapać swój błąd, co nie zdarza się w przypadku uczęszczania na zajęcia i omawiania tematu na żywo z lektorem. Minusem samokształcenia może okazać się także brak interakcji z innymi. Chodząc na zajęcia stacjonarne, spotykamy osoby, z którymi można wejść w dyskusję, dowiedzieć się od nich czegoś nowego czy przeprowadzić ciekawe ćwiczenia. Gdy uczymy się samodzielnie, może dopaść nas nuda i spadek motywacji, co sprawia, że trudniej się zmobilizować do dalszej nauki.
Pamiętajmy, że nauka angielskiego to przede wszystkim stawianie sobie realistycznych celi. Nie warto zakładać, że w miesiąc osiągniemy poziom B1, gdyż ogrom materiału może nas przytłoczyć i sprawić, że stracimy motywację. Wszystko zależy od poziomu, na którym aktualnie się znajdujemy. Nie należy również porównywać się z innymi. Każdy ma swoje tempo, predyspozycje i inne metody uczenia się. Każdy kiedyś zaczynał i nikomu nie udało się osiągnąć wysokiego poziomu znajomości języka w jeden dzień.
Kluczem do sukcesu jest systematyczność, a na pytanie, jak nauczyć się angielskiego?
Odpowiadamy: krok po kroku.
Artykuł przygotowała Sandra Tyl