Zbliża się koniec 2025 roku a Europejski rynek pracy zmienia się szybciej niż kiedykolwiek. Starzejące się społeczeństwa, rozwój nowych technologii i cyfryzacja powodują, że w wielu krajach brakuje rąk do pracy – zarówno w zawodach technicznych, opiekuńczych, jak i w sektorach niewymagających doświadczenia. Pracodawcy coraz chętniej zatrudniają cudzoziemców, oferując stabilne warunki, a w niektórych branżach także zakwaterowanie i szkolenia.

Polacy to nadal jedna z najbardziej aktywnych grup zawodowych w Unii Europejskiej – wciąż stanowią ważną część europejskiej siły roboczej. Z roku na rok przybywa ofert, w których liczy się nie tylko dyplom, ale również zaangażowanie i gotowość do pracy w międzynarodowym środowisku.

Gdzie w Europie jest najwięcej ofert pracy?

Najwięcej wolnych stanowisk wciąż oferują Niemcy, które od lat zmagają się z brakiem pracowników w niemal każdej branży. Liczba wakatów przekracza tam milion, a największe zapotrzebowanie dotyczy sektora medycznego, przemysłowego, budowlanego i transportowego. Rząd niemiecki ułatwia formalności związane z uznawaniem kwalifikacji zagranicznych, a w wielu zawodach technicznych wystarczy udokumentowane doświadczenie.

Równie duże możliwości daje Holandia, gdzie pracowników potrzebują firmy logistyczne, magazyny i gospodarstwa rolne. To jeden z krajów najbardziej otwartych na cudzoziemców – w wielu miejscach wystarczy znajomość języka angielskiego, a komunikacja w zespołach często odbywa się po polsku.

Austria i Belgia oferują wysokie zarobki w branży budowlanej, gastronomicznej i usługowej, ale zwykle wymagają znajomości języka niemieckiego lub francuskiego na poziomie podstawowym. Z kolei Francja i Szwecja szukają zarówno fachowców, jak i osób gotowych do prostych zadań – od pracy w hotelach po sektor opieki.

Warto wspomnieć też o Wielkiej Brytanii, gdzie mimo Brexitu wciąż nie brakuje ofert w opiece, transporcie i gastronomii. Dla Polaków z dobrą znajomością angielskiego to nadal atrakcyjny kierunek emigracji zarobkowej.

Zawody dla osób wykwalifikowanych a także tych, które nie posiadają doświadczenia

Europejski rynek pracy można podzielić na dwie grupy ofert – te skierowane do specjalistów oraz te, w których kluczowe są chęci i zaangażowanie. Dla Polaków to dobra wiadomość: niezależnie od wykształcenia czy znajomości języka, w wielu krajach można znaleźć legalną, dobrze płatną pracę.

Branże dla pracowników wykwalifikowanych

W krajach takich jak Niemcy, Austria czy Francja stale rośnie zapotrzebowanie na fachowców technicznych – elektryków, spawaczy, hydraulików, mechaników czy operatorów maszyn. Osoby z uprawnieniami i doświadczeniem mogą liczyć na wysokie stawki (od 15 do 25 euro za godzinę brutto) oraz stabilne zatrudnienie. Wymagana jest zazwyczaj komunikatywna znajomość języka niemieckiego lub angielskiego oraz potwierdzenie kwalifikacji zawodowych.

Drugą branżą o ogromnym potencjale jest opieka zdrowotna i społeczna. W Niemczech, Austrii i Skandynawii brakuje pielęgniarek, opiekunów osób starszych, terapeutów i techników medycznych. Wymagane są tu odpowiednie certyfikaty oraz znajomość języka kraju zatrudnienia (na poziomie B1–B2), szczególnie przy pracy z pacjentami. W zamian oferowane są bardzo dobre warunki, wsparcie przy relokacji i długoterminowe kontrakty.

Duże możliwości stwarza też branża IT – szczególnie w Holandii, Niemczech czy Irlandii. Programiści, analitycy danych, administratorzy sieci czy specjaliści ds. cyberbezpieczeństwa są poszukiwani przez firmy technologiczne i korporacje międzynarodowe. W tym sektorze często wystarczy dobra znajomość angielskiego, a praca może być zdalna lub hybrydowa.

Nie można pominąć transportu i logistyki, gdzie poszukiwani są kierowcy ciężarówek, operatorzy wózków widłowych i pracownicy magazynów. W tych zawodach znajomość języka nie zawsze jest konieczna – liczy się doświadczenie, uprawnienia i gotowość do pracy w systemie zmianowym.

Zawody dla osób bez kwalifikacji lub z podstawowym doświadczeniem

Osoby bez doświadczenia lub dopiero rozpoczynające pracę za granicą również mają szeroki wybór ofert. W krajach takich jak Holandia, Belgia, Niemcy czy Francja wciąż poszukiwani są pracownicy fizyczni, pomocnicy budowlani, pakowacze, sortowacze, sprzątacze czy pracownicy sezonowi.

W logistyce i magazynach można znaleźć zatrudnienie przy pakowaniu, etykietowaniu, przygotowaniu towaru do wysyłki. W wielu firmach wystarczy podstawowy angielski, a niektóre oferują nawet tłumaczy lub zespoły złożone głównie z Polaków.

W rolnictwie i ogrodnictwie pracownicy sezonowi są szczególnie poszukiwani w Holandii, Francji i Hiszpanii. Pracodawcy zapewniają zakwaterowanie, transport do pracy i często wypłatę tygodniówek.

W gastronomii i hotelarstwie (np. w Austrii, Grecji, Francji) łatwo znaleźć pracę jako pomoc kuchenna, pokojówka, kelner czy zmywacz naczyń. Praca bywa sezonowa, ale dobrze płatna, a komunikatywny angielski wystarczy w większości przypadków.

W budownictwie pomocnicy murarzy, malarzy i monterów mogą zarobić nawet 13–16 euro za godzinę. Wystarczy dobra kondycja i gotowość do nauki podstaw języka.

To właśnie te branże stanowią dla wielu Polaków pierwszy krok do dłuższej kariery za granicą – z czasem zdobywają oni nowe kwalifikacje i awansują na lepiej płatne stanowiska.

Wymagania w poszczególnych krajach

Niemcy – przywiązują dużą wagę do potwierdzonych kwalifikacji, zwłaszcza w zawodach technicznych i medycznych. Znajomość języka niemieckiego jest wymagana w większości branż, choć w magazynach i przemyśle wystarczy poziom podstawowy.

Holandia – ceni elastyczność i gotowość do pracy w systemie zmianowym. Wystarczy angielski, a w wielu miejscach można liczyć na darmowe zakwaterowanie.

Austria – bardzo wysokie stawki, ale wymagania językowe (niemiecki A2–B1) są surowe, zwłaszcza w budownictwie i gastronomii.

Francja – w rolnictwie i hotelarstwie można znaleźć pracę bez znajomości języka, jednak w zawodach technicznych i administracyjnych potrzebny jest przynajmniej podstawowy francuski.

Szwecja – chętnie zatrudnia specjalistów z branży IT, opieki i inżynierii. W pracach fizycznych często wystarczy angielski i chęć nauki szwedzkiego.

Ciekawostki o pracy w Europie

• Największy deficyt zawodów – Niemcy raportują niedobór pracowników aż w 70 zawodach, od elektryków i kucharzy po opiekunów osób starszych. Szacuje się, że do 2030 roku kraj ten będzie potrzebował nawet 5 mln nowych pracowników.
• Holandia z najwyższym wskaźnikiem wakatów – niemal 5% wszystkich miejsc pracy pozostaje tam nieobsadzonych. W efekcie wiele firm podnosi stawki godzinowe i oferuje premie dla osób, które polecą nowych pracowników.
• Angielski jako lingua franca – w krajach skandynawskich, Beneluksu i w sektorze IT angielski jest wystarczający, by znaleźć dobrze płatną pracę. W Holandii ponad 90% pracowników mówi płynnie po angielsku, co ułatwia start obcokrajowcom.
• Coraz więcej „zielonych zawodów” – rośnie liczba ofert związanych z energią odnawialną, recyklingiem i ekologią. Dania, Niemcy i Szwecja inwestują w szkolenia dla instalatorów paneli fotowoltaicznych i techników energii wiatrowej.
• Starzejące się społeczeństwa – w Austrii, Niemczech i Włoszech ponad 20% społeczeństwa to osoby powyżej 65. roku życia. Skutkiem jest gwałtowny wzrost zapotrzebowania na pracowników w opiece i medycynie.
• Praca tymczasowa i elastyczna – coraz więcej ofert dotyczy zatrudnienia projektowego lub na krótki okres. W branżach logistycznych i magazynowych to już ponad 40% wszystkich umów.
• Polacy na podium mobilności – według danych Eurostatu Polacy należą do trzech najaktywniejszych narodowości pod względem mobilności zawodowej w UE – obok Rumunów i Włochów.

Rynek pracy w Europie pozostaje bardzo chłonny i zróżnicowany. Dla wykwalifikowanych fachowców to szansa na stabilne zatrudnienie i wysokie zarobki, a dla osób bez doświadczenia – na zdobycie nowych umiejętności i start w nowym zawodzie. Wspólnym mianownikiem jest jedno: Europa potrzebuje pracowników, a Polacy wciąż są cenieni za sumienność, pracowitość i elastyczność.

✍️Artykuł przygotowała: Sandra Tyl