5 mniej znanych miejsc w Niemczech – gdzie pojechać podczas wolnych dni?
Jeżeli zależy Ci na poznaniu mniej lub bardziej znanych zakamarków Niemiec, to dobrze trafiłeś. Przygotowaliśmy kilka podpowiedzi co zobaczyć podczas krótkiego urlopu. Niektóre miejsca są bliżej niż Ci się wydaje!
Berlin nieznany
Stolica Niemiec to nie tylko Brama Brandenburska czy kolorowy Mur Berliński. Jeżeli chciałbyś uniknąć tłumów turystów i zobaczyć niestandardowe atrakcje to koniecznie odwiedź:
- Teufelsberg, czyli byłą stację zwiadowczą umiejscowiona w lesie Grunewald. Niegdyś znajdowała się tam niedokończona, nazistowska akademia wojskowa, lecz potem, w latach 60-tych, została przekształcona przez Amerykanów w ich stację zwiadowczą. Działała aż do upadku Muru Berlińskiego. Obiekt można zwiedzać tylko z przewodnikiem.
- Muzeum Stasi o historii wschodnioniemieckiej służby bezpieczeństwa. Miejsce przyprawiające o gęsią skórkę pokazuje m.in. przerażające metody działań tajnych agentów.
- Spandau – niegdyś osobne miasto, a od lat 20-tych prowincjonalna dzielnica Berlina, w której nie czuć miejskiego tętna życia. Znajdziesz w niej stare miasto z zabytkowymi, bo prosto ze średniowiecza, budowlami oraz XVI wieczną cytadelę. Warto zostać tam również na wieczór, bo Spandau jest miejscem wielu klimatycznych imprez i koncertów
- Wannsee – jezioro, las i piękne pałacyki, a to wszystko na południowo-zachodnich granicach miasta. Dojedziesz tam spokojnie komunikacją miejską. Dodatkowo możesz od razu odwiedzić Poczdam, który jest zaraz obok.
Bawaria dla miłośników przyrody
Kilka wolnych dni to idealny czas na reset i prawdziwy odpoczynek z dala od miejskiego zgiełku. Dlatego też zachęcamy Was do odwiedzenia Parku Narodowego Berchtesgaden. Miejsce to najbardziej kojarzy się z przepięknym jeziorem Königssee, na którym, na niewielkiej wyspie, znajduje się kościół St. Bartholomeo – niezwykle popularny wśród turystów. Warto jednak wybrać się na długi spacer szlakami znajdującymi się wokół jeziora. Gwarantujemy piękne widoki i przyjemne uczucie spełnienia po przejściu wielu kilometrów.
Morze Północne (Nordsee)
Dla prawdziwego naładowania baterii warto udać się po prostu nad morze. Wybrzeże Morza Północnego, które ciągnie się od granicy z Holandią aż do Ujścia Łaby, różni się naszego Bałtyku. Nie znajdziemy tam piaszczystych plaż, lecz trawniki i watty. Jest to dobry kierunek dla osób, które akurat zwiedzają popularne historyczne miasta np. Hamburg. Można również popłynąć promem na Wyspy Fryzyjsk.
Niemieckie mazury
Coś dla osób, które kochają polskie mazury. Brandernburgia to jeden z 16 krajów związkowych Niemiec, który na tle innych wyróżnia się ogromną liczbą jezior. I pisząc „ogromną” mamy na myśli około 3000! Dla osób wprawionych w żeglugę to miejsce idealne, ponieważ popularną formą odpoczynku w tym rejonie jest wypożyczanie barek. Masz do wyboru tysiące kilometrów drogi wodnej i wiele przyjemnych miasteczek z pysznym jedzeniem w portach.
Średniogórze Niemieckie
W szczególności góry Harz. Niech nie zraża Cię sama nazwa. W tym miejscu czeka Cię wiele więcej niż wspinaczka. Jedną z głównych atrakcji są przepiękne, malownicze miasteczka, a w szczególności średniowieczne Quedlinburg, które nienaruszone przetrwało II wojnę światową. Miasteczko oferuje wiele zabytkowych budowli, w tym kościoły, domy czy ratusz. Pamiątkowe zdjęcia będą wyglądać prosto jak z pocztówki.
Artykuł przygotowany przez firmę Silverhand