Święta Bożego Narodzenia są dla nas bardzo ważne, a tradycje ich obchodzenia przekazywane z pokolenia na pokolenie. Łamanie się opłatkiem, dwanaście wigilijnych potraw, wkładanie siana pod obrus i zostawianie wolnego miejsca dla zagubionego wędrowca to tylko niektóre z pielęgnowanych obrzędów. Święta celebrowane są w wielu zakątkach świata. Postanowiliśmy przyjrzeć się północnej części mapy świata i sprawdzić, jak te święta obchodzą Amerykanie.

Stany Zjednoczone to ogromna różnorodność – zlepek różnych kultur i tradycji. Święta Bożego Narodzenia w USA obchodzone są zatem bardzo różnie, choć w obecnych czasach zostały zdominowane przez komercję. Przygotowania do Świąt zaczynają się zaraz po Święcie Dziękczynienia, wypadającego zawsze w czwarty czwartek listopada. Celebrowanie trwa bardzo krótko, gdyż Amerykanie obchodzą tylko jeden świąteczny dzień. Gdy w Polsce spotkania rodzinne trwają w najlepsze, mieszkańcy Stanów wracają do pracy. Piękne i strojne choinki szybko znikają z domów i ulic, a sprzątnięte dekoracje czekają na następny rok. W sklepach nastaje czas poświątecznych wyprzedaży, a mieszkańcy przygotowują się do Sylwestra i powitania Nowego Roku.

Tradycja świątecznych kartek

Wysyłanie kartek świątecznych w Stanach Zjednoczonych jest mocno zakorzenioną tradycją i zachowaną nawet wśród młodszych pokoleń. Ze względu na łatwość i szybkość coraz częściej wysyłamy życzenia esemesowo lub składamy je telefonicznie. Amerykanie wysyłają tradycyjne kartki, kupione lub ręcznie robione, często nawet z własnych zdjęć. Takie życzenia wędrują nie tylko do najbliższej rodziny i przyjaciół, ale także do znajomych z pracy, ze szkoły czy do swoich nauczycieli. Tradycją jest przywieszanie otrzymanych kartek do sznurków i traktowanie ich jako świątecznej dekoracji.

Świąteczne dekoracje

Przystrojona choinka w amerykańskich domach stoi już pod koniec listopada – na drugi dzień po Święcie Dziękczynienia. Tak jak u nas, jest to główna i najważniejsza świąteczna ozdoba, choć nie brakuje również innych, rozmaitych dekoracji. Na stołach ustawiane są pachnące świece, balustrady ozdabia się świerkowymi girlandami, a na kominku zawiesza się ozdobne, czerwone skarpety, w których Mikołaj zostawia podarunki. Podobnie jak w Polsce jedną z ozdób świątecznych jest jemioła wisząca w progu drzwi lub pod sufitem.

Amerykanie uwielbiają przystrajać swoje domy, ganki i ogrodzenia. Na posesjach można zobaczyć tysiące pięknych, kolorowych lampek, przeróżne figurki z drewna, plastiku, a nawet dmuchane. Wszędzie pełno jest sztucznego śniegu i rozbrzmiewającej świątecznej muzyki. W niektórych miejscowościach co roku organizowany jest konkurs na najpiękniej przystrojony dom.

Świętowanie

Mieszkańcy Stanów Zjednoczonych uroczystości rozpoczynają dopiero 25 grudnia. Wigilia Bożego Narodzenia tak jak u nas jest dniem pracującym dla większości Amerykanów. 24 grudnia to wieczór dla najbliższej rodziny, w czasie którego je się kolację, gra w gry, ogląda świąteczny film. Dopiero 25 grudnia otwiera się prezenty, które z samego rana czekają na domowników pod choinką i we wszystkich rozwieszonych skarpetach. Tego dnia odbywa się również uroczysty obiad. W Ameryce nie chodzi się na pasterkę, głównie ze względu na różnice czasu, gdyż odbywająca się w Rzymie na placu Świętego Piotra msza dla amerykańskiego społeczeństwa ma miejsce późno w nocy.

Dzień Bożego Narodzenia spędza się w gronie krewnych i przyjaciół. Mieszkańcy USA wszelkimi sposobami starają się być z najbliższymi i często podróżują w tym celu z jednego końca kraju na drugi. Świąteczny obiad różni się od polskiej Wigilii. Niewiele osób zachowuje tego dnia post. W odróżnieniu od kapusty z grochem, karpia i pierogów z kapustą i grzybami na amerykańskich stołach króluje pieczony, faszerowany indyk lub szynka, sos borówkowy, słodkie ziemniaki lub puree, kolby kukurydzy, zapiekanka z zieloną fasolką, pieczone warzywa i różnego rodzaju sałatki ziemniaczane. Na deser podawany jest sernik z bakaliami. Na stole nie może zabraknąć różnych owocowych i warzywnych soków oraz tzw. eggnog – napoju jajecznego z dodatkiem brandy, cynamonu i gałki muszkatołowej.

Nie wszyscy Amerykanie preferują uroczyste obchodzenie świątecznego dnia. Niektórzy decydują się wyjść z rodziną na kolację w eleganckiej restauracji, co jest ostatnio modnym trendem i pozwala zaoszczędzić czas poświęcony na sprzątanie i gotowanie przed przyjęciem gości.

Czy wiesz, że:

• Boże Narodzenie obchodzi ponad 90 procent Amerykanów i jest to jedyny dzień w roku, kiedy zamknięte są niemal wszystkie sklepy.
• Coraz częściej zamiast powszechnego „Merry Christmas” używa się zwykłego „Happy Holiday Season”. Wynika to z obecności różnorodnych kultur i wyznawanych religii na terenie USA.

Artykuł przygotowała Sandra Tyl