Okres ferii część z nas spędzi poza granicami Polski. Kiedy zaplanujemy wyjazd własnym autem lub wypożyczymy samochód na miejscu, musimy uważać, aby po powrocie do domu nie czekała na nas niemiła niespodzianka. Mandat z fotoradaru, za złe parkowanie czy za nieuiszczenie opłaty za płatny odcinek drogi są coraz częstszymi „pamiątkami” z wyjazdu. Kraje UE od lat ściśle ze sobą współpracują w przekazywaniu danych kierowców, którzy nie przestrzegają przepisów drogowych i nie opłacają mandatów. Z naszego artykułu dowiesz się, dlaczego nie warto bagatelizować zagranicznego mandatu, jak go opłacić i co może się wydarzyć, jeśli go zignorujesz?

Mandat zagraniczny zawsze dotrze do właściciela pojazdu

Od 2015 roku weszła w życie dyrektywa Parlamentu Europejskiego oraz Rady Unii Europejskiej, która reguluje kwestie transgranicznej wymiany informacji oraz przestępstw i wykroczeń przeciwko stwarzaniu niebezpiecznych sytuacji w ruchu drogowym. Dyrektywa ta pozwoliła policji wymieniać informacje o kierowcach łamiących przepisy drogowe. Kraje unijne korzystają z systemu Cross Border Enforcement (CBE), natomiast w Polsce do CBE podpięta jest również Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców (CEPiK). W każdym kraju Unii istnieje możliwość przekazywania informacji o pojazdach i kierowcach, tzw. Krajowe Punkty Kontaktowe. Jeśli służby posiadają numer rejestracyjny pojazdu, od razu otrzymują pełne dane o właścicielu auta, które umożliwiają wystawienie mandatu.

Jak zweryfikować zagraniczny mandat?

Mandat zagraniczny przychodzi do nas listem poleconym za potwierdzeniem odbioru. Na piśmie otrzymujemy informację o wysokości kary, wykroczeniu, sposobie opłacenia i możliwości odwołania się. Mandat musi być również przetłumaczony na język polski, aby był zrozumiały dla kierowcy.

Jak opłacić mandat zagraniczny?

W liście otrzymujesz numer IBAN do uiszczenia opłaty za wykroczenie drogowe. IBAN to międzynarodowy numer rachunku bankowego. Płatności możesz dokonać poprzez własne konto czy na Poczcie Polskiej. Musisz liczyć się jednak, że bank czy Poczta pobiorą opłatę za przewalutowanie.

Czy można zignorować informację o mandacie zagranicznym?

Na wielu forach internetowych istnieją „sprawdzone” sposoby na nieopłacenie mandatów zagranicznych. Zignorowanie, granie na czas, odwołanie do polskiego sądu, to tylko niektóre z nich. Musimy Was jednak zmartwić. Żaden z tych sposobów nie sprawi, że mandat zniknie, zostanie zapomniany czy wyzerowany, a jedynie może sprawić, że już i tak niemała kwota mandatu jeszcze wzrośnie.

Zawsze mamy możliwość odwołania się. Ma to sens jedynie w sytuacji, kiedy to nie my prowadziliśmy auto. Po przedstawieniu danych osoby, która dokonała wykroczenia drogowego za granicą, mandat zostanie przekazany kierowcy. Jeśli będziemy chcieli grać na zwłokę i liczyć na przedawnienie mandatu, to podkreślamy, że w wielu krajach wysokość kary zależy od tego, jak szybko zostanie ona opłacona. Jeśli zrobicie to od razu, należność może stanowić nawet połowę tego, co trzeba będzie zapłacić, gdy wniosek zostanie skierowany do sądu lub jeżeli nie dotrzymacie terminów. Na zniżki za szybką płatność można liczyć, np. w Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Francji czy Włoszech.

Co grozi za nieopłacenie mandatu?

Gdy zignorujesz opłacenie mandatu, możesz mieć problem z ponownym wjazdem na teren kraju, w którym dokonałeś wykroczenia. Jeśli uda Ci się wjechać do kraju, to przy kontroli policja może wyegzekwować płatność za mandat wraz z odsetkami. Jeżeli zostaniesz zatrzymany przez policję i po sprawdzeniu Twojego numeru rejestracyjnego służby uznają, że jest to ponowne złamanie przepisów drogowych, możesz nawet stracić prawo jazdy, jeśli taką sankcję przewidują miejscowe przepisy ruchu drogowego.

Jeśli nie zapłacisz mandatu z zagranicy, sprawa może być skierowana do krajowego sądu, by zatwierdził egzekucję należności. Sąd polski wydaje wyrok z automatu, to oznacza, że nie bada wysokości czy zasadności kary, a od razu wydaje wyrok. Jeśli będzie dla Ciebie niekorzystny, dodatkowo czeka Cię opłacenie kosztów sądowych, a co za tym idzie, koszty mandatu wzrastają. Nakaz zapłaty może być również przekazany komornikowi, który ma prawo egzekwować karę z twojego majątku.

Punkty karne za wykroczenie za granicą

Mandat zagraniczny nie wiąże się z punktami karnymi, a jedynie z karą pieniężną. To oznacza, że polski kierowca nie zostanie obciążony punktami karnymi za nieprzestrzeganie przepisów drogowych za granicą. To może zmienić się w przyszłości.

Pamiętaj, że przestrzeganie przepisów drogowych to nie tylko uniknięcie kar finansowych, ale przede wszystkim bezpieczeństwo dla Ciebie, Twoich pasażerów i innych uczestników ruchu drogowego. Szerokiej drogi!

Artykuł przygotowała Karolina Gębarowska