Mity o emigracji zarobkowej
„Wyjazd za chlebem” jest źródłem plotek oraz domysłów wśród wielu osób. Polacy prześcigają się w insynuacjach o plusach i minusach emigracji zarobkowej. Warto jednak pamiętać, że wiele spośród informacji to tylko opinie zasłyszane i wielokrotnie powielane przez osoby, które nigdy nie podjęły pracy poza Polską. W poniższym artykule przedstawimy najpopularniejsze mity, które dotyczą emigracji zarobkowej.
Obecnie nie opłaca się wyjeżdżać zarobkowo
Jest to częściowy mit. W ostatnich latach sytuacja wielu Polaków uległa znacznej poprawie poprzez rozwinięty system pomocy społecznej oraz wzrost płacy minimalnej. Tym samym osobom, które wykonują proste prace niewymagające specjalistycznych umiejętności, zmniejszyła się różnica w zarobkach pomiędzy „domem”, a „zachodem”.
Emigracja zarobkowa będzie nadal dobrym rozwiązaniem dla:
- Wykwalifikowanych specjalistów z różnych branż.
- Pracowników nastawionych na pracę sezonową.
- Osób, które chcą się szybko dorobić poprzez pracę na akord lub dużą liczbę nadgodzin.
- Osób, które chcą na stałe opuścić kraj lub planują dłuższy pobyt poza ojczyzną.
- Pracowników, którzy w ojczyźnie mają znacznie niższe stawki niż za granicą np. opiekunek osób starszych.
Polacy wracają masowo do kraju
Co jakiś czas w różnych mediach pojawiają się informacje o „wielkich powrotach emigrantów”. Jak się okazuje informacje takie, często nie mają swojego realnego potwierdzenia ani faktycznych danych. Wynika to z faktu, że bardzo trudno jest określić realną liczbę osób przebywających za granicą. Dodatkowo wspomniane wielkie powroty to często przyjazdy rodaków na wakacje, święta, uroczystości rodzinne, czy w sprawach urzędowych.
Bez znajomości języka nie da się wyjechać
W przypadku prostych prac fizycznych, znajomość języka nie jest wymagana. Decydując się na emigrację, warto jest jednak znać chociaż podstawy umożliwiające wstępną komunikację. Dzięki temu będzie nam łatwiej w życiu zawodowym oraz codziennym.
Praca czeka na każdym rogu
Niestety mit wszechobecnej pracy za granicą jest wielokrotnie powielany i ma swoje dramatyczne efekty. Na forach oraz w mediach społecznościowych można znaleźć wiele próśb o pomoc w znalezieniu pracy od osób, które zdecydowały się na wyjazd bez uprzedniego sprawdzenia rynku i zorganizowania zatrudnienia oraz zakwaterowania. Dlatego też, jeśli podejmiemy decyzję o emigracji, formalne kwestie związane z pracą warto zrealizować, będąc jeszcze w Polsce. Dzięki temu możemy liczyć na znacznie bezpieczniejszy i bezstresowy wyjazd.
Za granicą czekają na Ciebie najniższe stanowiska
Obecnie mit Polaka „na zmywaku”, jest coraz częściej obalany. Emigrujący rodacy to często specjaliści oraz osoby z doświadczeniem, dzięki czemu mogą liczyć na zatrudnienie w swojej branży, a także wysokie zarobki.
Praca w UE nie wymaga żadnych formalności
Formalności w przypadku podjęcia pracy w kraju Unii są oczywiście minimalne, jednak nadal występują. W każdym kraju będziemy musieli wyrobić odpowiednik polskiego numeru NIP/PESEL. W niektórych będzie konieczna również rejestracja w urzędzie gminy lub odpowiedniej instytucji ds. imigracji.
Praca za granicą jest dla każdego
Niestety jest to jeden z popularniejszych mitów. Nie każdy jest w stanie odnaleźć się w pracy za granicą. Inny język, obyczaje i nowi ludzie mogą znacząco pogłębić naszą tęsknotę za krajem. Decydując się na emigrację, warto przemyśleć, czy jesteśmy na to gotowi. Jeszcze lepszym pomysłem jest wyjazd z bliską osobą, co zmniejsza poczucie osamotnienia w nowej sytuacji.
Pieniądze rekompensują tęsknotę
Jest to jeden z najbardziej krzywdzących mitów. Często decyzja o wyjeździe wynika z problemów materialnych i jest jedynym rozwiązaniem umożliwiającym zapewnienie bytu rodzinie. Faktem jest natomiast, że z czasem osoba przebywająca za granicą może posiadać inne podejście do różnych tematów i coraz mniej rozumieć polskie realia.
Artykuł przygotowała Magdalena Cerecka