Przeciętny dzień życia Polaka, Włocha, Norwega i Niemca – kto jest najbardziej zestresowany, a kto rozumie ideę life work balance
Choć Polacy, Włosi, Norwegowie i Niemcy mieszkają na tym samym kontynencie, ich życie znacznie się od siebie różni. Mieszkańcy krajów śródziemnomorskich są bardziej wyluzowani i mniej zestresowani, a półwyspu Skandynawskiego cenią sobie komfort i spokój. Jak wygląda przeciętny dzień życia mieszkańców tych krajów? Kto najdłużej pracuje, a kto woli spędzić czas na pieszych wędrówkach?

Stres i pośpiech – codzienność życia Polaka
Polacy to jeden z najbardziej zestresowanych narodów Europy. Według raportu „Kondycja psychiczna Polaków” z 2022 roku wynika, że aż 62% osób co najmniej raz w tygodniu odczuwa stres, a tylko 9% badanych nie stresuje się w ogóle. Najbardziej przejmujemy się problemami finansowymi, inflacją i wysokimi kosztami życia, pracą i zdrowiem.
Właśnie wysokie koszty życia napędzają Polaków do ponadprzeciętnej w Europie liczby godzin spędzonych w pracy. Średnio Europejczycy spędzają w pracy 36,1 godzin w tygodniu, Polacy prawie 40 godzin (przeganiają nas tylko Grecy i Rumuni). Jakby tego było mało – co drugi Polak wykonuje pracę dodatkową. Nic dziwnego, że towarzyszy nam permanentny stres i brak czasu dla siebie.
W przeciwieństwie do krajów Zachodu, Polacy wolą spędzać czas wolny w domu – z rodziną lub samotnie. Najczęściej przeglądamy Internet, oglądamy filmy lub czytamy – według danych Eurostatu 54,6% Polaków deklaruje, że czyta w roku co najmniej jedną książkę. Pod tym względem znacznie przeganiamy m.in. Włochów (35,4%), Węgrów (29,5%) i Chorwatów (42,1%), ale wciąż nam daleko do krajów skandynawskich, gdzie przeczytanie jednej książki w roku deklaruje około 70% osób. Jeśli już decydujemy się na wyjście, najczęściej są to zakupy, spacer, jazda na rowerze lub prace w ogrodzie czy na działce.
Choć płaca minimalna ciągle wzrasta, to koszty życia w Polsce również. Przeciętnego Polaka nie stać na częste wyjścia do restauracji, czy kina (częściej wybieramy platformy streamingowe), na wyjazdy weekendowe i zabiegi w spa. Z badań z 2024 roku wynika, że tylko połowa dorosłych Polaków wyjechała w ciągu ostatnich trzech lat na wakacje, przy czym większość badanych wybrała urlop w kraju (72%).
Stres, brak odpoczynku i długie godziny pracy przyczyniają się do niższej średniej długości życia Polaków, wahającej się od 75 do 79 lat (dla porównania we Francji, Norwegii, Portugalii, Hiszpanii i Włoszech jest to minimum 81 lat).
Włoskie „dolce far niente”
Włosi słyną z luźnego podejścia do życia. Nie lubią się spieszyć, za to mają mnóstwo czasu na rozmowy – czy będąc w pracy, w sklepie (zagadywanie kasjera mimo długiej kolejki do kasy jest zupełnie normalne) czy na ulicy. Są głośni i radośni. Ich życiowa zasada to dolce far niente – słodkie lenistwo. Cenią brak presji, spokój, celebrowanie życia, balans między pracą a życiem prywatnym, a czasem również nicnierobienie.
Dzień pracy we Włoszech rozdziela siesta – przerwa między godziną 13 a 15, która jest nieformalna, lecz bardzo powszechna. Sklepy i restauracje są wtedy zamykane, a biura pustoszeją. Włosi wracają do domów na lunch i krótki odpoczynek, ale ostatecznie kończą pracę późno, bo o 19.00. Z tego powodu rzadziej niż inne nacje podejmują pracę dodatkową – po powrocie do domu spędzają czas z rodziną i przyjaciółmi.
Młodzi Włosi nie czują presji, by jak najszybciej się usamodzielnić. Zamiast gonić za pieniędzmi na własne mieszkanie, wolą poświęcić czas na przyjemności. Dlatego są w czołówkach rankingów młodych dorosłych najdłużej mieszkających z rodzicami.
Klimat we Włoszech sprzyja spędzaniu czasu na świeżym powietrzu. Włosi kochają plażowanie, spacery i spotkania w plenerze. Wychodzenie na miasto na kolację z rodziną i przyjaciółmi jest bardzo popularne – w rodzinnych bistrach i kawiarniach ceny są niezwykle przystępne, dlatego nawet starsi ludzie jedzą śniadania czy kolacje poza domem.
Kto choć raz był we Włoszech zapewne zauważył, że parki, skwery i place zabaw są do późnych godzin nocnych pełne ludzi w każdym wieku – począwszy od dzieci, po seniorów. Częstym widokiem na włoskich ulicach są również mieszkania na parterze otwarte na oścież, krzesła wystawione przed domy lub stoły, przy których włoskie nonny wyrabiają makaron lub zajmują się innymi domowymi pracami.
Mimo że Włosi dużo palą i wydają mało pieniędzy na ochronę zdrowia, przodują w statystykach długowieczności. Z pewnością oprócz zdrowej diety śródziemnomorskiej i dużych dawek witaminy D przyjmowanych w promieniach słonecznych, ma na to wpływ ich bezstresowe życie, czas spędzany na świeżym powietrzu i aktywność fizyczna i społeczna dopóki zdrowie na to pozwala.
Norwegia i skandynawska idea hygge
Włosi mają swoją dolce far niente, a Skandynawowie hygge. To koncepcja, która zrodziła się Danii, ale jest popularna w całej Skandynawii. Oznacza prostotę, przytulność i zadowolenie. Drobne przyjemności, takie jak wieczór z kawą i książką, otulenie się miękkim kocem w zimny dzień, zjedzenie kawałka ciasta, gdy ma się na to ochotę. Hygge to spokój i umiarkowanie, które wyraźnie widać w codziennym życiu Norwegów.
Norwegowie bardzo pilnują balansu między życiem prywatnym a zawodowym – nie biorą nadgodzin i prac dodatkowych, zamiast tego czas wolny wolą spędzać zgodnie z ideą friluftsliv, czyli na świeżym powietrzu. Najczęściej wybierają trekking, jazdę na rowerze, rodzinne spacery, pływanie połączone z sanowaniem. Nie straszna im zła pogoda, są przyzwyczajeni do zimna, śniegu i ciemności. Ta równowaga między pracą a życiem prywatnym sprawia, że co roku zajmują wysokie miejsca w rankingach najszczęśliwszych państw świata.
Być może z powodu wysokich zarobków, Norwegowie czują się komfortowo i stabilnie. Nigdzie się nie spieszą, niczego nie muszą nikomu udowadniać. Częściej niż w szpilkach i kostiumach, można spotkać Norweżki w wełnianych swetrach i butach trekkingowych, bez makijażu i zbędnej biżuterii. Również w urządzaniu wnętrz cenią minimalizm i prostotę.
Niemiecki Ordnung
Wysokie zarobki i stosunkowo niskie koszty życia sprawiają, że nasi zachodni sąsiedzi mogą sobie pozwolić na zdrowy balans między pracą a życiem prywatnym. Przeciętny Niemiec pracuje w tygodniu średnio 35 godzin (w Unii Europejskiej krócej pracują tylko mieszkańcy Holandii), ale mimo to niemiecki rząd na poważnie rozważa wprowadzenie czterodniowego tygodnia pracy.
Niemcy cenią Ordnung czyli porządek zarówno w pracy, jak i w życiu prywatnym. Przestrzegają zasad i przepisów drogowych, nie lubią się spóźniać. Każdy dzień życia Niemca jest zorganizowany i przewidywalny, a czas wolny mało aktywny.
Z badań przeprowadzonych w 2022 roku wynika, że mieszkańcy Niemiec po pracy najczęściej siedzą przed komputerem, oglądają telewizję, słuchają muzyki lub korzystają z mediów społecznościowych. Ostatnie miejsca w rankingu zajmują dbanie o zdrowie, spacery i wycieczki. Niemcy przedkładają nad nie nicnierobienie czy wypicie w spokoju kawy.
Niemcy są również ostrożni przy planowaniu urlopu – choć większa część osób wyjeżdża za granicę, najważniejszym kryterium udanych wakacji pozostaje dla nich łatwy i zorganizowany wyjazd i powrót. Unikają miejsc, gdzie jest większe prawdopodobieństwo wystąpienia nieprzewidzianych problemów, katastrof naturalnych, konfliktów zbrojnych, a nawet tłoku. To zdecydowanie kłóci się z niemieckim Ordnungiem.
Mimo stabilnej gospodarki, dobrej opieki medycznej i wysokich zarobków Niemcy w rankingach najszczęśliwszych państw Europy plasują się za Polską.
Jak mówi powiedzenie: co kraj, to obyczaj – dotyczy to również życia codziennego w poszczególnych krajach europejskich. Mimo że Polacy są zapracowani, zestresowani i zbyt często dają się ponieść wygórowanym ambicjom, wysoko oceniają swój poziom szczęścia. Mimo to warto przyjrzeć się życiu codziennemu innych narodów i czerpać z niego przykład idealnego work life balance.
Artykuł przygotowała Małgorzata Najder
Grafika: freepik.com